Literatura

Żal (wiersz)

Paweł Staszko

 

Nie liczę na wybaczenie, nie liczę na nic prócz śmierci, tylko Ona mnie pragnie. Nie możemy być razem, więc nie chce istnieć. Żyć bez Ciebie nie potrafię, nie umiem nie śnić o Tobie, Kocham Cię, ale te słowa są już puste, popełniłem największy błąd mojego życia, odrzuciłem Ciebie, odrzuciłem niepowtarzalny Ideał. Ideał, który był wszystkim czego potrzebuje, był weną dla duszy, pokusą dla ciała, Ideał na jaki nie zasługiwałem, a jednak byłaś moja, Kochałaś mnie, a ja Kochałem Cię, nie dałaś mi powodu do zwątpienia w to uczucie. Ja jednak zwątpiłem, żałuje i żałować będę zawsze, do ostatniej minuty mojego życia, życia bez Ciebie. Nie umiem przestać Cię Kochać, nie potrafię. Mówiłem, że te Miłość zabije tylko śmierć, że nic mnie nie zmieni. Teraz ja podcinam korzeń tej róży, której kwiatem jesteśmy My, Nasze plany, wspólne chwile, a Ona więdnie na moich oczach. Bezpowrotnie niszcząc to nad czym tak długo pracowaliśmy. Wbijając kolce w Nasze serca upada ku ziemi, a one krwawią. Krew spływa po rękach winnego, po moich rękach. Spadając z koniuszków palców, zostawiając smugę goryczy i rozpaczy za Tobą. Mówiłaś: "Miłością zraniony, Miłością winien być leczony", tę ranę wyleczysz tylko Ty i śmierć. Śmierć zabierze mnie w bólu, z Twoim imieniem na ustach, z myślą o Tobie, z jednym słowem w na języku - Przepraszam. Ale nie czekam na przebaczenie, na to że mi wybaczysz, na to że znów będziemy Razem, znów tylko My. To już minęło i nie wróci, choć bardzo tego pragnę.

niczego sobie 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 18 pazdziernika 2009, 16:03
Trochę to zbyt emocjonalne i histeryczne moim zdaniem. Można by trochę nad formą popracować, te powtórzenia zlikwidować: "żałuję i żałować będę zawsze", 'mojego życia, życia bez Ciebie" .
Tak mi się wydaje, że ten ładunek emocji, który ten tekst niesie bardziej by trafiał do czytelnika, gdyby na zimno jeszcze raz wszystko przeanalizować.
Pozdrawiam
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 31 pazdziernika 2009, 22:40
Domka słusznie mówi.

Żal jest pochodną rachunku sumienia (cokolwiek przez to rozumieć). To raczej próba pojednania się ze sobą jest emocjonalnie naładowana. Żal to chłodne wnioski, które wypływając żarem z wnętrza, krzepną, krystalizują. Tak ja to postrzegam. Ten żal jeszcze płynie...
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 2 listopada 2009, 15:39
dziewczyny już powiedziały o co chodzi, ale widzę, że tu nadal zero odzewu.
Grzegorz Iwan 6 listopada 2009, 21:02
Powtórzenia da się usunąć, nie tracąc na przekazie
przysłano: 16 pazdziernika 2009 (historia)

Inne teksty autora

Cisza
Paweł Staszko
Nerw
Paweł Staszko
List
Paweł Staszko
Duch
Paweł Staszko
Dobra śmierć
Paweł Staszko
KONIEC
Paweł Staszko

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca