dobre strony stron złych (wiersz)
s_p_
zapomniałem nabrać powietrza
przed skokiem
tak chwila przestała być chwilą
bo kontekst się zmienił
chodzić zaczęło o życie
dostałem kopa
to co kiedyś wydawało się nie mieć wartości
poszedłem sprzedać na wybiegach
bezmózgie istoty zapłaciły słono
za coś czego omal nie utopiłem
farciarz ze mnie
słaby
1 głos
przysłano:
15 grudnia 2009
(historia)
przysłał
s_p_ –
15 grudnia 2009, 22:31
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
19 grudnia 2009, 18:07
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się