Miłość

wielorbek

Nie wiem , ilekroć spoglądam w głąb ciebie widze strach...

Twe oczy choć pełne blasku zwrócone nie w moją stronę.

Cisza otaczająca twą skromną postać mnie niszczy ;

odezwij się odezwij ja tego nie zniose jak możez robić mi to.

Spójrz! Nie uciekaj wzrokiem. Ja wiem, że jestem stworzony dla ciebie,

a czy ty wiesz dlakogo jesteś!?

Spójrz ja jestem gotów inieżli ty powiesz mi czy twa miłość bycha płomieniem miłości,

która  jest na wage nawet życia.

wielorbek
wielorbek
Wiersz · 20 grudnia 2009
anonim
  • Dominika Ciechanowicz
    Witaj młody człowieku:)
    Masz sporo literówek w tym tekście, przeczytaj uważnie wiersz przed umieszczeniem go.
    Jest bardzo emocjonalnie, na pewno opisujesz coś bardzo ważnego dla Ciebie, ale to jeszcze nie jest poezja, tylko wstęp do niej.
    Pisz dalej.
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 14 lat
  • Kasia     Czyżewska
    Dominika dobrze radzi.
    "jak możez robić mi to", "na wage nawet życia." - szyk zdania - bo wydaje mi się, że nie celowy zabieg.
    pisz, pisz. czekamy.

    · Zgłoś · 14 lat