Śmieje (wiersz)
młody bandyta
śmieję się pani się śmieje
delikatna perwersja marszczonych
ruchów pióro rzucone w wiatr więc
nie będzie wiersza z tego
śmieję się oszukany przez
barmana taksówkarza
nadymany wiatrem
śmierć wiatrem
się śmieje nie będzie wiersza z tego
wszystkiego
niczego sobie+
2 głosy
przysłano:
20 stycznia 2010
(historia)
przysłał
guwno –
20 stycznia 2010, 12:15
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
24 stycznia 2010, 15:43
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
w drugiej niezmiernie działa ten mechanizm - śmieje się oszukany i śmieje się śmierć - uśmiecha/kończy ale i on się śmieje - nie przejmuje. jakoś do siebie mi się uśmiechają.
drobiazg a zamyka całość różnych starań. pisania, chodzenia pod wiatr, życia z ludźmi.