Literatura

Po drugiej stronie rzeki (wiersz)

kasandra

Daleko nie było ...

Z tętniącego gwarem miasta

łatwo było przedostać się

na drugą stronę rzeki.

 

Odświętnie wlewała się

w samotny dom.

Przynosiła zapachy prawdziwego świata:

nieświeży oddech skacowanych rodziców

zabijany

słodyczą czekolady,

wspomnienie hałaśliwych libacji

znieczulone

wiecznie żywą tęsknotą,

obraz rozkładu kazirodczych związków,

połamanych rąk

przeklęty nadzieją ...

 

A  jednak bez tego niedzielnego

wylewu rzeki

czuli się jak skazańcy

wygnani na drugą stronę miasta.

Aby powrócić gotowi byli

wyskakiwać z zakratowanych okien.

 

Tak blisko

i tak daleko ...


niczego sobie 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Rita 25 marca 2010, 09:10
bylo, bylo - za blisko te wyrazy. Może tak -

Z tętniącego gwarem miasta
łatwo bylo przedostać się
na drugą stronę rzeki - to niedaleko.

Pozdrawiam :)
kasandra 25 marca 2010, 19:36
Dziękuję za czytanie i koments,Rito. Cieszę się, że spodobał Ci się mój wiersz ! Pozdrawiam. : )
Marta
Marta 26 marca 2010, 08:15
Wzruszyłam się ... ten motyw rzeki bardzo przemawia do mnie. Niby jesteś tylko obserwatorem w tym wierszu, utrzymujesz pewien dystans do tematu, ale jest w nim głębia i twoje wspólczucie. Pozdrawiam
kasandra 26 marca 2010, 13:22
Bardzo dziękuje, Marto za Twój komentarz-jesteś wrażliwą osobą...Pracowałam kiedyś przez rok w Domu Dziecka-stąd pewnie i dystans i głębia i współczucie...A bezpośrednią inspiracją stał się fakt,że musiałam zostawić synka w szpitalu na parę dni.Szpital znajduje się po drugiej stronie rzeki...Niesamowite,że to wszystko odkryłaś w tekście...Serdecznie pozdrawiam bratnia duszo. : )
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 27 marca 2010, 14:29
Dla mnie dużo lepszy niż Twoje wcześniejsze. Spory ładunek emocjonaly.
Ale: masz literówkę w tytule, to po pierwsze. Po drugie zlikwiduj spacje przed znkami przestankowymi. Po trzecie: wielokropki - czy aby są potrzebne? No i ten oststni dwuwers banalem trąca.
kasandra 27 marca 2010, 19:39
Dzięki,Dominiko-literówkę poprawiłam.Ostatni wers jest potrzebny-to nawiązanie do pierwszego wersu- tworzy klamrę kompozycyjną wiersza.Taka zamknięta struktura utworu,ma podkreślać zamknięcie świata,o którym jest mowa w wierszu,niemożność wydostania się z niego...To ,,blisko " i ,,daleko "ma też znaczenie przenośne-do dwóch różnych światów.Pozdrawiam serdecznie .
Karol Dejman
Karol Dejman 3 kwietnia 2010, 20:43
Mocny obraz. Silnie oddziałuje na emocje. Bardzo dobry - ;)
Pozdrawiam
kasandra 5 kwietnia 2010, 00:50
Cieszę się,Karolu,że spodobał Ci się mój wiersz,że poruszył emocje.Dzięki za lekturę i komentarz. Serdecznie pozdrawiam. : )
przysłano: 25 marca 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca