Wygrzebane nazajutrz po uporczywym moralniaku

Krystian T.

 

Jest półmrok gaszący światła
świec. Sąsiedzi obalają wódkę
i stereotypy. Puszczają się ze sobą
i własnymi problemami.


Próbuję to pojąć między jednym
a drugim goryczkowatym kuflem.

Zdanie za zdaniem szukam
wytłumaczenia własnego
bałaganu, nieprzewidzianych kłód
pod stopy rzucanych.

Tu moja świadomość zamawia trzecią kolejkę.
Staje się coraz bardziej świadoma.

Poszedłem spać. Niełatwo
było odszukać się w tym
półmroku niejasnych planów na
wczoraj, jutro i dziś.

Podświadomość przejmuje władzę. Każe
nieść się na dwóch ociężałych nogach.

To tyle. Wszystko, co udało się
zebrać po rozbiciu ukochanego
kryształu mojej
matki.

Krystian T.
Krystian T.
Wiersz · 18 kwietnia 2010
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    1. Tytuł moim zdaniem jest podany zbyt wprost.
    2. Jest półmrok gaszący światła/świec. - to jest fajne. Bardzo obrazowe.
    3. Obalanie wódki mnie odstrasza. Wywołuje jakieś takie... zniesmaczenie. Chociaż może to tylko moje skojarzenia z pewnymi ludźmi. Nieważne. Opowiem innym razem.
    4.''kłód/pod stopy rzucanych.'' - inwersja jest konieczna? Nie lepiej po prostu: ''rzucanych pod nogi''?
    5. ''Poszedłeś spać. Niełatwo
    było odszukać cię w tym
    półmroku niejasnych planów na
    wczoraj, jutro i dziś.'' - Odnośnik do pierwszej zwrotki ok, ale właściwie kto poszedł spać? Kto jest adresatem. Przyjaciel?
    6. Zakończenie bardzo dobre.
    7. Nie jestem jeszcze do końca przekonana do wersyfikacji, ale może z kolejnym czytaniem to się zmieni.
    8. Generalnie dobry, ale masz lepsze.

    · Zgłoś · 14 lat
  • Krystian T.
    jeszcze dwa, byłby dekalog. ale dzięki. jeszcze pomyślę.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Bardzo proszę bez takich powiązań/skojarzeń, wolałabym ich unikać. ;)

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Pierwsza zwrotka jak najbardziej poza tymi kropkami i przerzutniami. Dalej Oli ma rację - czytałyśmy lepsze Twoje "sprawy" i wiem , że stać Cię na więcej i będę wymagająca!
    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Swoją drogą jutro przydałoby mi się morze wódki....

    · Zgłoś · 14 lat
  • Krystian T.
    to ta matura... rozprasza mnie... po 20 maja poprawę obiecuję... i dzięki andersen za obecność :)

    · Zgłoś · 14 lat
  • Krystian T.
    to idź do monopolowego:))))

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Zmiany widzę.
    Tak na marginesie - mi przydałoby się teraz to morze wódki, ale obiecałam sobie kiedyś, że nie będę pić. I nie będę.

    · Zgłoś · 14 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    "Jest półmrok gaszący światła świec. Sąsiedzi obalają wódkę
    i stereotypy. Puszczają się ze sobą i własnymi problemami.

    Próbuję to pojąć między jednym
    a drugim goryczkowatym kuflem.

    Zdanie za zdaniem szukam wytłumaczenia własnego bałaganu,
    nieprzewidzianych kłód rzucanych pod stopy. Tu moja świadomość
    zamawia trzecią kolejkę. Staje się coraz bardziej świadoma.

    Poszedłem spać.
    Niełatwo było odszukać się w tym półmroku niejasnych planów na
    wczoraj, jutro i dziś. Podświadomość przejmuje władzę. Każe nieść się
    na dwóch ociężałych nogach.

    To wszystko, co udało się zebrać po rozbiciu ukochanego
    kryształu mojej matki."


    z małym retuszem................................... dobry tekst

    · Zgłoś · 14 lat
  • Krystian T.
    przemyślę, nie powiem, wersja ciekawa... dzięki :)

    · Zgłoś · 14 lat
Wszystkie komentarze