miałem rękę ciężką jak na polskim filmie
kim jesteś? zapytała pustułka
sobą jestem tu tylko na chwilę
z przedmieść miałem wrócić do domu
trumnotramwajem o przekleństwie windy
na bok się przewróciłem sennie
lecz myślałem wszystkie stany rzeczy
wszystkie rozmowy myślałem
że bolało co powiedziałaś we śnie
choć miałaś rację pustułko
zanim się rozlecę od tego braku
długo jeszcze żyć będę bez ciebie
długo jeszcze noc mi umilisz
kołataniem
ciskasz kamieniami w obsesję