Literatura

Sen jesienny (wiersz)

Jan Stanisław KICZOR

Sen jesienny

Ściany jakoś tak bliskie, a przestrzeń ku światom,
Na wieszakach ponurość wietrzy własne ciała,
W niepamięć już odeszło wyuzdane lato,
A szkielety się kłócą o zbutwiały chałat.

Przodem jędze pobiegły i płaczki wszelakie,
Konar w sobie się skulił w spazmatycznym skręcie,
I nie było w tym geście żałoby nijakiej,
Wichura się zerwała. I deszcz. I nic więcej.

Pętla czernią znaczona nic już nie kołysze,
Każdy tnie po kawałku, jak relikwie losu,
Z zabobonów, półszeptów, dalekich zasłyszeń,
Rwą nadzieje umarłą w plątaninie głosów.

Puste drzewa, samotne, wyciągają ręce
Owijają je w sznury. Wciąż grubiej, wciąż więcej.


wyśmienity 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marzena
Marzena 16 września 2010, 16:12
Jezuuuuu, ten mrok i ten chłód...
estel
estel 18 września 2010, 13:04
Niedługo nas zasypie wierszami jesiennymi jak liśćmi i już nikomu nie będzie się chciało wyściubić nosa i słońca zobaczyć. Eeeech.
Już tytułem nawiązujesz do Staffa i treścią do, moim zdaniem, wiersza mistrzowsko opisującego tę porę roku i udaje Ci się doskonalne oddać cały jej charakter. Tak jak żywię uwielbienie do "Deszczu jesiennego" tak Twój wiersz zapamiętuję i wkładam pomiędzy ulubione.
Jan Stanisław KICZOR
Jan Stanisław KICZOR 18 września 2010, 13:25
Ciesze się, że mogę się komuś spodobać (znaczy nie ja, a wiersz mój).
Pozdrawiam czytających.
Figa
Figa 18 września 2010, 14:36
ja tam lubię jesień :)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 19 września 2010, 21:38
tak naprawdę Janie Stanisławie, jeśli ktoś nie ma parcia na szerokie interpretacje, to nie ma się co rozpisywać pod twoimi tekstami. bezustannie utrzymujesz dobry poziom, dając nam mądre i wyważone wiersze. takie pisanie zawsze będzie miało w sobie nutkę dawnej poezji, a jesień to w końcu czas, gdy ludzi ciągnie do wspomnień. zatem oczywiście, że na tak ;)
Joanna
Joanna "Tussi" Szafraniec 20 września 2010, 08:25
Tak, tak, Panie Janie, piękny to sen...
Jan Stanisław KICZOR
Jan Stanisław KICZOR 20 września 2010, 10:00
Jestem wzruszony tak miłym przyjęciem. Dziękuję.
przysłano: 15 września 2010 (historia)

Inne teksty autora

Nic jeszcze nie jest stracone
Jan Stanisław KICZOR
Nie śpi spokojnie duch przeklęty
Jan Stanisław KICZOR
Sonet do nieba
Jan Stanisław KICZOR
Dzień, jak inne
Jan Stanisław KICZOR
Terra, ubi leones
Jan Stanisław KICZOR
In posse
Jan Stanisław KICZOR
Życiorys
Jan Stanisław KICZOR
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca