Imiesłów otępiały (wiersz)
Voyteq Hieronymus Borkowski
oni szli -
leżę na wersalce zdejmuję okulary przecieram okulary wkładam okulary
oni idą -
sięgam po książkę kartkuję książkę odkładam książkę zdejmuję okulary
oni będą stąpać -
wstaję biorę papierosa zapalam papierosa palę papierosa gaszę papierosa
skoro ich prawie nie ma -
zaczynam myśleć myślę kończę myślenie kładę się
skoro ich omal nie będzie -
wkładam okulary patrzę na sufit zdejmuję okulary
skoro ich nigdy nie było -
jestem
wszyscy władni wszyscy święci wszyscy niepowołani –
od wtedy do później
coraz częściej coraz rzadziej coraz poraz -
a n u l o w a n y
przysłano:
15 września 2010
(historia)
przysłał
Voyteq Hieronymus de Borkovsky –
15 września 2010, 14:17
autoryzował
ew –
23 września 2010, 16:36
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się