Literatura

nic (wiersz)

Igraszka

nic tu nie ma ;-)


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Olivia B.
Olivia B. 27 września 2010, 21:56
eeeeeeeeee.... dziwny wiersz.
na początku bardzo banalnie, a później jakoś tak... strasznie! podmiot je filiżanki i zbiera części ciała? to ja mu nie zazdroszczę...
Joanna Krzepina
Joanna Krzepina 27 września 2010, 22:09
przekombinowany. jakby udziwniony na siłę. przerzutnie nie zawsze uzasadnione.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 28 września 2010, 22:13
mam dokładnie takie same odczucia jak dziewczyny, jest i strasznie i przekombinowanie. Hanibal Lecter pijący do lusterka.
Jakint
Jakint 29 września 2010, 01:39
Dla mnie OK. Ale ja troche dziwny jestem.
opuncja 30 września 2010, 10:32
Dziękuję za wypowiedzi. Może nie zrozumiałyście tekstu ?
Chętnie Wam go wytłumaczę. Jesteście lepsze niż Hanibal Lecter. Pozdrawiam! Opuncja.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 2 pazdziernika 2010, 13:42
w sumie to po części cofam swoje słowa, bo tekst można odczytać na wielu płaszczyznach, jeśli zapomni się o wątkach erotycznych i podąży bardziej w stronę filmową lub w stronę filozoficzną. coś między bezwzględnością a wchłanianiem świata zewnętrznego a wyrzutami sumienia. tylko wciąż mi tym Hannibalem zalatuje.
opuncja 4 pazdziernika 2010, 20:15
tekst ma tylko jeden kierunek, ale dobrze rokuje, że ktoś widzi w tym wiele płaszczyzn. w sumie w tekstach fajnie jest pogrzebać i zobaczyć drugie dno. jestes bardzo blisko. z reguły kobiety nie są bezwględne a tu taką mamy w tekście. wykorzystuje, zdobywa mężczyzn. a co dalej ? to już proszę czytać. pozdrawiam. Opuncja.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 4 pazdziernika 2010, 22:36
jak to z reguły nie są? najbardziej bezwzględni ludzie, jakich znam, to akurat same kobiety :P
opuncja 5 pazdziernika 2010, 17:37
to nie zazdroszczę znajomych ;-)
ew
ew 6 pazdziernika 2010, 13:08
Clint Eastwood to jeden z moich ulubionych aktorów, też bym wolała być czasem jak on, a nie jak rozmemłana dziewoja, mieć jego moc i bezwzględność. Tak, po najłatwiejszej płaszczyźnie interpretacji sobie poszłam:)
berele 6 pazdziernika 2010, 20:48
Brakuje mi tu Woody Allena : -)))
anastazja
anastazja 6 pazdziernika 2010, 21:42
układam trofea: dłoń, palec, kark, penis
lub pęk włosów. zabieram tylko to, co......super! :)
opuncja 10 pazdziernika 2010, 15:22
bardzo dziękuję za komentarze.
przysłano: 27 września 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca