Literatura

Kuszenie (wiersz)

Voyteq Hieronymus Borkowski

zaproponowałem ci
półprawdę słów
i
absolutną prawdę ciała

 

odpowiedziałaś
dobrze obliczoną
imitacją ucieczki

 

nie miałem już sił
by cię gonić –
za rogiem
czekał na mnie w barze
Henry Miller

 

aż do zamknięcia
gadaliśmy
o francuskich impresjonistach
 


wyśmienity– 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marzena
Marzena 28 września 2010, 13:18
:)tak......Wkurzyłabym się gdyby ktoś zamiast mnie gonić poszedłby sobie na wódkę:)
Rita 28 września 2010, 15:44
Chyba każda by się wkurzyła Marzenko!
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Voyteq Hieronymus de Borkovsky 29 września 2010, 15:02
No...., może niekoniecznie na wódkę... Można i na mocną herbatę.... Nad ranem, w porze deszczu, po nieprzespanej nocy, w zadymionym barze, mocna herbata coś wspaniałego... A propos, nie powiem, jakie pytanie względem zakończenia tekstu zadał mi 11 lat temu Grzegorz Maria Pozimka...
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 2 pazdziernika 2010, 17:17
dla mnie to jest takie pół na pół, bo to mógłby być dobry zapis rezygnacji i dokonania wyboru innego niż można się tego spodziewać po romansidłach, takie nawet bardziej w stylu listów, które pisze do kobiety bohater Millera ;) tylko dwie pierwsze strofki, to kamuflowanie bardzo prostych słów , przerysowanie i obrastanie w literki, co dla mnie jest całkiem zbyteczne. a potem jest już czysto, i już wiadomo, że jak przy obrazach impresjonistów trzeba odejść na parę metrów, by zobaczyć całość. czy tak można podejść również do kobiety? to jest dla mnie ciekawa myśl. szkoda tylko, że tutaj nie pracujesz nad tekstami :(
Jacek
Jacek 6 pazdziernika 2010, 21:04
A ja jestem za tym tekstem. Może nie całym sobą, może nie do końca zgadzam się z pomysłem na kształt wersyfikacyjny, ale nic mi do tego. Świetnie kończysz, bo impresjonizm jest tu po prostu celny.
berele 6 pazdziernika 2010, 21:48
Henry Miller : -)
estel
estel 8 pazdziernika 2010, 10:59
Poza tym, że cipółprawda, samotne i obliczona imitacja są po prostu brzydkie, podobnie jak niepotrzebny róg, wydźwięk tego wiersza jest po prostu dobry i prawdziwy. O wartościowaniu, potrzeb, chcenia, strachu i pasji. Tak sobie czytam.
przysłano: 28 września 2010 (historia)

Inne teksty autora

Bydgoszcz, sobota 30 maja 2015 roku
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Partykuły modalne
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
Wiersz niewymuszony
Voyteq Hieronymus de Borkovsky
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca