Literatura

zepsułem dobry wiersz nie masz pojęcia jak mnie to ujęło /"Chmurnoryjność w synonimie hipnozy"-10./ (wiersz)

Arkadiusz R. Skowron

zmieniłem dedykację/ i wiersz/ specjalnie "pour toi"/ aż po/ pur(yzm) tła/ wiersz jak wiersz /i tak wychodzi bokiem/ dla symbolicznego srebra/ Nie mów/ dmuchaj/ zagraj/ w poprzek wiersza/ niech biją/ Jest. i weszło w całość "trasy". ;-)

                                                                       *podmuch dla flecistki poprzecznej

 

I*

widzisz trudność polega na tym że

nie masz pojęcia jesteś w pobliżu

rozpędzona bez pojęcia panujesz

nad tempem zakrętem

hamulcem i potem a potem

 

kropla w oczy i laweta nie pojmujesz

bo widzisz zakłócasz sobie widzenie

wizjami fatalistów bywa że trafnymi

tyle tyle ich na talerzach i w zestawach

zastaw że lombardy nie nadążają zastawki

 

juszą na psiajegomać widzisz trudność

poległaś na tym i właściwie wypadałoby

skończyć nie masz pojęcia że jednak

ja się dopiero rozkręcam nie pojmujesz

mimo że bardzo pragniesz ja już

 

pojąłem cię mimo że ciągle mnie

zagadkujesz to dobrze bo chcę cię pojąć

objąć oddając pojęcie którego nie mam

 

i w które dążę bez pojęcia widzisz

II*

trudność poległa na tym że nie masz

pojęcia mając poleganie na sobie tylko

 

za ubiór i odbiór a prawda jest

 

naga nie nagła diabeł tkwi

 

w detalu ubierz się ja ci uczynię

 

rozbiór bynajmniej nie wierszem

 

logikę i gramatykę zostawimy

 

w przedsionku nie-ma-pojęć

 

(i czy to ważne że z tego powodu

zepsułem dobry wiersz nie masz

pojęcia jak mnie to ujęło) kapryśni

 

znajdą sobie puentę w innych

moich gdzieś-tamach w których

 

nie mam pojęcia pytajnik zahacza

mnie bez pojęcia i wsuwam się

 

w kiczowaty homonim nie masz

pojęcia jak mnie cieszy że bez

pojęcia jak bez pachnie banałem

(że nie umiem wąchać to wiadomo)

 

no i co że nuda i zepsuty wiersz

ja jeszcze działam pojmujesz

 

pytajnik odwraca się haczykiem

w twoje podniebienie a ja ci tam

pokażę język nie mieląc

 

nie myląc trzeba mieć to na względzie

by dawać ozór aż po bez-pojęczenie

 

(jeśli dotrwałaś do tego wersetu

to muszę dopracować perfidię

nudzenia do perfekcji) teraz kończę

 

by zacząć trudność na mnie polega



(widzisz czy cyklop) jednolitą czcionką

 

wieje


wyśmienity 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 7 pazdziernika 2010, 00:20
Na jakieś dwa-trzy dni nie będę niczego wklejał;-) Tekst spoza gotowców;-) Spoza projektowanego cyklu;-) Ot , ale rozmiar chyba wystarczająco wyrośnięto-przerośnięty, to starczy... Wrócę z Tarczą;-) Coby mieć jakąś osłonę przed biciem w mój Chmurny Ryj;-)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 7 pazdziernika 2010, 00:27
a ten to jest jeden z tych, co mi się bardziej podobają, ale przyznaję, ze zrobiłam falstart, bo na blogu czytałam. muszę tylko gdzieś w pojęcie się zaczepić, bo wątpię, żeby tak po prostu się powtarzało.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 7 pazdziernika 2010, 00:31
wiesz póki magia wpisów bloogowych ma to do siebie że można korektować konspiracją to i ja szczerze mówiąc ... detale (być może) kompozycyjnie poszlifuję;-) ... Przyznaję że lubię drażnić... ale przyznaję też że ... jeszcze nie mam zdania co do ostatecznośći. Na pewno jedynie detalki tu zostaną zmienione, jeśli w ogóle... Ot wklejam masochistycznie;-)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 7 pazdziernika 2010, 00:35
Jak się ludzi wiecznie szokuje, to zaczynają się przyzwyczajać i efekt jest odwrotny. Więc może dobrze od czasu do czasu poszokować czymś normalnym :P a z jeszcze innej strony, szok to przecież nie jedyne przeżycie, które można wywołać u odbiorcy.
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 7 pazdziernika 2010, 00:43
wiesz to temat na inną rozmowę ów szok... To czasem bardziej "ugębianie" Witoldowe, bo tak wygodniej;-) W sumie przecież nie zawsze owo "jak Cię widzą tak Cię piszą;-) jest trafne ... Ot ,ale co z tego że to "oczywista oczywistość",
Da się z tym żyć, ale przyzwyczaiłem się nie tyle do szokowania, co do odbioru mnie szokiem. I co z tego że przygotowujesz np. na wieczorze że teraz np.: "banał jawny ale go lubię ", i tak są w szoku... A to nie zawsze fajne;-) Ale życie to życie a wiersz to wiersz;-)
Czy tak czy owak;-) Niech będzie miażdżony jakby był gotowy;-) "tytuł świadczy;-)
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 7 pazdziernika 2010, 01:05
oczywiście, zależy mi na tym aby traktować go tu jakby był gotowy;-) Walić ostro ;-) To potrzebne;-)
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 7 pazdziernika 2010, 02:18
a propos .... Dedykacja dla Rity powiązana tylko i wyłącznie ... z pewnym moim komentarzem pod jej wierszem... Nie "pudelkować" proszę telenowelą... Więdz!!! I Więc!!! Bić w tekst;-)
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 7 pazdziernika 2010, 12:59
dedykacja-konsternacja
Rita 7 pazdziernika 2010, 13:08
Czytałam sobie parę razy z przecinkami zmiennymi w miejsca.
Dedykowałeś, więc dziękuję :)
Wołasz - bić w tekst!!
Ciekawe kto i jak uderzy ? I czy uderzy?
Myślę, że Ty tekstem uderzasz...w różne struny.

Pozdrawiam:)
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 7 pazdziernika 2010, 13:18
dedykacja for you Rito to tylko szpilka powiązana z wierszem (dobrym wierszem!!!) "Mówiłeś czekaj" literatura.wywrota.pl/29141_rita_mowiles_czekaj.ht…

w którym Twoje pewnego rodzaju niezdecydowanie psuje mi odbiór... Dobrze że komentarze nie są resztą wiersza;-)
A uderzenie w mój to serio potrzeba... To ważny tekst... Ma być dobry... Nie uleżał się ...a ma wybrzmieć... Nie tylko strunami świtu na gryfie;-) zduszą w pudle;-) To nie piosenka przecież;-) A monolog ...
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 7 pazdziernika 2010, 13:58
a propos bicia ... być może biję pianę.... być może ...
ale pisząc "bić w wiersz" ... mimo języczących podszeptów... nie oczekuję bicia "pokłonów" (uprzedzam ewentualnych polemistów ...jestem megalomanem ale bez przesady... zresztą to nie jest tekst skłaniający do pokłonów;-))...
Serio mówię by bić w tekst... On jeszcze dochodzi... Tym razem to nie potrzeby masochistyczne... Złośliwego Skowrona... Pełna powaga... z mej strony wobec odwiedzających...
Rita 7 pazdziernika 2010, 14:27
Wiem, że szpilkujesz , wiem:) I żal, za zepsuty odbiór...Cóż..., kurcze, hmm... :(
Olivia B.
Olivia B. 7 pazdziernika 2010, 15:13
Aleś sobie komentarzy nabił. :P
Ja nie będę walić w wiersz... Powiem tylko, że... ''II'' podoba mi się bardziej. W ''I'' trochę zmęczył mnie nadmiar tych pojęć i pojmowania... ;]
anhelus
anhelus 11 pazdziernika 2010, 13:49
wiersz zepsułeś, nas zmęczyłeś. i co dalej?ubezpiecz te publikacje, bo nie jeden mózg się zawiesi...i co wtedy? pozdro
ew
ew 14 pazdziernika 2010, 16:25
" ja się dopiero rozkręcam nie pojmujesz
mimo że bardzo pragniesz ja już"
:D interpretacja jednoznacznie się nasuwa i cały wiersz mi się nagle zerotyzował :)
ARS TO od tyłu sra
ARS TO od tyłu sra 14 pazdziernika 2010, 16:27
chrum chrum
przysłano: 7 pazdziernika 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca