Literatura

kolana (wiersz)

Kuba Nowakowski

nie mogę kochać inaczej niż kocham
może za wysoko siedzisz i słonia bierzesz za robaka
skąd wiesz że to milczenie a nie szept wyznawanych win
jak możesz to rozpoznać w huku spadających samolotów
i brodatych głów hodowlanych wrogów publicznych

 

mogę zedrzeć kolana ale nie kurtynę z twoich oczu
mogę wysłać priorytetem plan dnia idealnego
szopen jogurt z otrębami słońce
o temperaturze pośpiesznie rozpiętego stanika
potem oddechy zamykające ciszę w bezpretensjonalnych ramach
wreszcie późna kolacja przy łóżku
żeby droga powrotna się nie dłużyła

 

ale ty nie odbierasz poczty
 


wyśmienity 12 głosów
3 osoby ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Rita 3 maja 2011, 23:33
bardzo emocjonalny, fantastyczny:)
Agnieszka Urbanowicz
Agnieszka Urbanowicz 4 maja 2011, 09:40
Świetny
Agnieszka Urbanowicz
Agnieszka Urbanowicz 4 maja 2011, 11:34
" potem późna kolacja,żeby droga powrotna się nie dłużyła" i nawet " szopen " zagrałby koncert, pięknie zaplanowany dzień i genialnie zaplanowany wiersz:) Czytając ma się wrażenie,że może miec, nie tylko jedną interpretacje...a to jest mistrzostwo i cecha dobrego wiersza.:)
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 4 maja 2011, 12:08
"ale ty nie odbierasz poczty"

On odbiera, On zawsze odbiera. ona nie musi. A maleńcy, tak czy siak, cierpią.
Tak, wieloznacznie.

Z innej bajki, ale znanej Autorowi:
"Zrozumiem, jeśli zamilkniesz. I tyle..." - działa w różne strony; nie zawsze w te chciane.

Ukłony.
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 4 maja 2011, 21:41
Odkłaniam się.
romantka
romantka 7 maja 2011, 10:53
spokojne sobotnie przedpołudnie, a tu mnie Autor bije po głowie pierwszą zwrotką. Auć. Dziękuje. Przyda się jak znów będę w nocy rozmyślać nad sensem tego i owego.
Pozdrawiam
Jacek
Jacek 9 maja 2011, 14:08
Znów, Kuba. Ale do samego tekstu. Bardzo wprawna obrazowość. Szczególnie fragment z... hm... właściwie synestezją w szerokim rozumieniu. Musisz tylko strzec się zbytecznych dopowiedzeń. I tu wkradły się niepotrzebne epitety. Czasem tajemnica jest najlepszym wyjściem. Ja na "tak".
Ce.
Ce. 10 maja 2011, 23:24
ten jogurt i stanik - wiesz, mistrzowsko
Alex Reed
Alex Reed 13 maja 2011, 09:51
O, ta puenta bardzo, bardzo na miejscu.
przysłano: 3 maja 2011 (historia)

Inne teksty autora

greciszek
Kuba Nowakowski
po wołanie
Kuba Nowakowski
ciemno
Kuba Nowakowski
akeda 2018
Kuba Nowakowski
ekstradycja stacha palucha
Kuba Nowakowski
niewzruszony
Kuba Nowakowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca