rozstaje (wiersz)
Alek
odchodzi cicho
zluzowane na noc
żagle
zaciągnięte zasłony
żeby światło
oczu nie raziło
gdzieś cisza
daleko
tylko we mnie
jak pachnie
jabłkami
słaby+
3 głosy
przysłano:
28 czerwca 2011
(historia)
przysłał
Alek –
28 czerwca 2011, 06:29
autoryzował
Justyna D. Barańska –
3 lipca 2011, 19:03
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Pointa nawet ciekawa. nie powiem.
kurcze, wersy zdają się pocięte przypadkowo.