Nie nie pójdę na wykład
Czym jest prawo naturalne i czy musimy się go słuchać?
ani na Wieczór poezji afrykańskiej
to zapewne kwestia wrażliwości czyli strachu przed dekonspiracją
zresztą z najwyższym trudem znoszę obecność munduru
nawet jeśli jest tylko chustą w kratę wojskową kurtką
i skórzaną torbą na ramię idealnie skrojoną pod granat dwa magazynki i rewolwer
oczywiście wiem że noszą w nich książki
ale to są książki specjalnego przeznaczenia tak jak zdania wielokrotnie rozkładające
system na drobiny kłamstw są orężem nieudolnie zakamuflowanym
pod zielono-brunatną płachtą języka który zostawia za sobą pole minowe
obcobrzmiących wyrazów i ciała zaplątane w zasieki syntaksy