Czas

SinYour

 

Klepsydra pękła na pół

Żółty kwarc

Nie przesypuje się już

Resztki spadają na blat komody

Na której stała

 

Ogarek świeczki zgasł

Pozostawiając po sobie

Leniwie płynący do góry

Siwy dym

 

Słońce stanęło w zenicie

Zatrzymując cień zegara

W jednym punkcie

 

Gwiazda północy

Przestała pokazywać kierunek

Milion lat świetlnych wstecz

 

Kukułka nie zakuka

Wahadło przestało się

Wahać

Zdecydowało się stanąć

 

Wszystko stanęło w miejscu

Tylko obrazy z przeszłości

Gnają przed siebie

Jakby nie było już czasu

SinYour
SinYour
Wiersz · 3 września 2012
anonim
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Najlepszy z tych, które wrzuciłeś. Wrócę jeszcze do niego któregoś wieczora:)

    Edit: ostatnia zwrotka najlepsza

    · Zgłoś · 12 lat
  • SinYour
    Dzięki

    · Zgłoś · 12 lat