z poduszką pod biodrami (wiersz)
Jarosław Baprawski
codziennymi przejściami
między spóźnionymi pociągami
ciągniemy zapałki
do las vegas
jeszcze tylko jeden tatuaż
z kolejnego wyroku przyswojona lektura
uwielbiałem nędzników
tak jak twoje stopy na ramionach
w dzikim odjeździe być może
wszedłem za głęboko
krew cię nie zaleje
zawsze mierzyłaś wysoko
wyśmienity
1 głos
przysłano:
3 listopada 2012
(historia)
przysłał
Jarosław Baprawski –
3 listopada 2012, 07:55
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się