Literatura

Trupięgi (wiersz)

a r t e

 

 

Kiedy nędzarz umiera, a śmierć swoje proso Sypie mu na przynętę,
by w trumnę szedł boso,


Na moich nogach trupięgi z tektury dla nieboszczyków
nie mam innych więc pójdę w nich grudniową nocą
może dojdę do stratowulkanu Haruna w dalekiej Japonii
zobaczę szczątki wojownika ubranego w swą zbroję
opodal którego niemowlę pod dużą warstwą popiołu wulkanicznego
ślad uśpionej bytności utrwaliła masa piroklastyczna
zostali unieśmiertelnieni
w swej heroicznej próbie przetrwania
zapłakałem nad losem człowieczym pojawiła się ostatnia myśl
o onirycznej górze gdy upadłem twarzą do ziemi
i już nic nie czułem między mną i śnieżnym puchem
nie zdołałem ocalić dziecka ze snu

 


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 19 grudnia 2012, 18:07
O Leśmian :) Tylko w cytacie wdarła się niepotrzebna kropka przed "sypie".

Ciekawa dyskusja z mistrzem, a w zasadzie podjęcie jego kroków w subtelniejszy sposób, bez tupania. Więcej u ciebie takiej hm...takiego rozpaczliwego zrezygnowania, mimo podjętej wędrówki. W końcu z trupięgami to już niewiele możemy zdziałać.
abc
abc 20 grudnia 2012, 08:48
owszem kropka, na końcu cytatu też, bo powinien być przecinek. dzięki
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 20 grudnia 2012, 17:18
czyżby tektura dla nieboszczyków? jakoś w tej drodze, w tym słowiu, w tym ogumieniu się nie poczuwam do wyruszenia poza jedno czytanie... ale i z Leśmianem wojować na słowa liryzm sztuka nie lada... dla mnie rękawica zbyt ciężka by była a Tobie autorze powodzenia
abc
abc 21 grudnia 2012, 01:31
nie trzeba się poczuwać, dla mnie samo tworzenie bardziej jest ważniejsze niż efekt końcowy, tylko z Call Girl jestem zadowolony, z potencjału. ;-) A tu nie było mojego zamiaru ostrza słowa krzyżować z Leśmianem, Trupięgi to też może być wszystko inne, mi się nasunęły z zamożności, większość tzw. chińskich butów to trupięgi tekturowe, a biedacy jak nieboszczycy kupują je na bazarku.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 23 grudnia 2012, 19:52
Mogłoby być wszystko inne, gdyby nie cytat, który już w prostej linii do Leśmiana prowadzi ;)
przysłano: 19 grudnia 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca