firanki zastygły w oknie
cisza przed burzą
słońca w tym domu coraz mniej
dzieci już siedzą cichutko w kącie,
jak się odezwę, źle, jak nie, też źle
najpierw klucz chrobocze niemrawo
jakaś k… rzucona przypadkiem
odór wódy zagęszcza powietrze
lepiej nie pytać
Niebieska karta to mit
nie uskrzydla
nie daje na chleb, nie rozwiązuje rąk
wspólny dach nad głową
ciągle zalewa morze goryczy
przygniata
liczeniem na siebie.