Literatura

Tybet (wiersz)

arte

Lhasa miastem szczęśliwych ludzi
tak mówią

 

odkąd wyprowadzono mieszkańców
z feudalizmu średniowiecza
świat nie słucha
żywych pochodni

 

niepotrzebny ból oddających życie
płomieniom
spowszedniał stracił urok nowości
świat woli robić interesy
z wprowadzającymi skok cywilizacyjny

 

dowodem
linia kolejowa
przecinająca pagórkowatą przestrzeń

 

z okna krajobrazy
lazurowe jeziora
antylopy cziru

 

z nich utkają szal
zakupią w Nowym Jorku

 

 


dobry 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kobieta ze złą buzią
kobieta ze złą buzią 27 marca 2013, 00:38
"odkąd wyprowadzono mieszkańców
ze średniowiecza feudalizmu
świat nie słucha "

"płomieniom
on spowszedniał
świat woli robić interesy"

a pointę jak lazurowy szal utkałabym raczej z linii kolejowej
ostrzej, niech popodcina gardła.
abc
abc 27 marca 2013, 01:04
Jeszcze obaczę twoje sugestię, jutro na spokojnie :) co do pointy może i z linii kolejowej, ale wtenczas byłaby jedynie estetyka, antylopa cziru ma trochę głębsze znaczenie, po pierwsze to ginący gatunek, tak jak naród Tybetański, by zrobić szal „szahtusz” trzeba zabić trzy antylopy, dla tego to dość droga rzecz, chyba jeden szal dochodzi nawet do 20 tyś. dolarów.
kobieta ze złą buzią
kobieta ze złą buzią 27 marca 2013, 01:26
a o czym ja napisałam, co?
estetykę to akurat mam w nosie, zwłaszcza w tym przypadku, hej!
Mithril
Mithril 27 marca 2013, 07:39
"mówią że Lhasa miastem szczęśliwych ludzi
odkąd wyprowadzono
ze średniowiecza feudalizmu mieszkańców
świat nie słucha tych
co zostają żywymi pochodniami

niepotrzebny im jest ból oddających życie płomieniom
on spowszedniał straci/ł/ urok nowości
świat woli robić interesy z tymi którzy wprowadzają skok cywilizacyjny

zbudowana linia kolejowa
przecinająca pagórkowatą przestrzeń jest
na to dowodem
z okna można podziwiać krajobrazy
patrzeć na lazurowe jeziora antylopy cziru

to z nich utkają szal
zakupią go w Nowym Jorku"

................................................na ten przykład, a to: "stracić" = "straci/ł/" jakoś bardziej komprende...
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 28 marca 2013, 00:23
Przepraszam, ale nie mam już siły dziś komentować i zawsze dochodzę do tego wiersza to jestem pozamiatana przez zmęczenie :), ale wrócę pozdrawiam
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 31 marca 2013, 20:29
Ja już sama nie wiem, czy sentyment za tym, co było kiedyś, to dobra rzecz, czy tylko przesłania nam to, co jest i być może. Że konsumpcjonizm zamiast duchowości, że miasto i cywilizacja zamiast spokojnych miłych dla oka tworów natury... Pobrzmiewają mi w tym tekście hasła, którymi broniono się przed wolnym rynkiem, makdonaldyzacją itd. przed pędem życia, bo ludzie żyją za szybko, bezrefleksyjnie... A ja coraz częściej odnoszę wrażenie, że ludzie aż tacy głupi nie są, za jakich się ich uważa i ilość osób dbających o siebie, ciało i ducha rośnie.
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 26 marca 2013 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca