Literatura

*** (wiersz)

szanta

 

Mrozotrawnie się stało srebrzyście

migotało na łące i w niebie

Księżyc z nieba spoglądał czy liście

gdzieś zostały na jakimś drzewie

 

Ja czytałam Lechonia i Bruno

zatopiona w poezji słów dreszcze

Ty brzęknąłeś z oddali struną

że ci smutno i nie śpisz jeszcze

 

pies sznurował wilczo przede mną

na spacerze z wieczoru treścią

Orion kładł się swą mroźną łuną

na policzki nie mokre od deszczu

 

zima stała za rogiem sklepienia

chciała cichcem się wkradać do serc

napotkawszy nasze marzenia

przystanęła smutna jak bies

 

Zaparzymy herbatę we dwoje

otulimy się sobą jak kocem

w nadchodzącej zimy podwoje

wejdźmy już nie dygocąc.

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Bragi
Bragi 23 maja 2013, 17:24
tekst bardzo plastyczny, srebrzysta mrozotrawność bardzo na tak. skamandrycki duch unosi się nad tekstem.
zastanawiają mnie jednak "policzki nie mokre". rozumiem, że miała być tu inwersja, ale moim skromnym zdaniem, konstrukcja dość karkołomna.
przecinek w pierwszym wersie bym usunął, skoro całość interpunkcji jest pozbawiona. no i odchudzić można ten wers o jedną sylabę ("Mrozotrawnie się stało srebrzyście"?).
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski 23 maja 2013, 19:33
..Bardzo ładnie..splecione "warkoczyki":)...jak na podlaską dziewczynę przystało:)-pozdrówka...
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko 25 maja 2013, 00:19
Dziękuję z komentarze. Bragi, masz rację zwrot " nie mokre od deszczu" to inwersja. Mogłam napisać mokre nie od deszczu ale.. hmm... czy na pewno byłoby tak lepiej? Mnie się jednak wydaje,ze nie. Już choćby ze względu na budowę wiersza i rym :). Masz tu domyślny. Deszcz musi być w tym wersie na końcu. Z tym przecinkiem, może masz racje.. i z tym skróceniem, ale.. nie do końca jestem przekonana, muszę to przemyśleć. Lubię czasem dawać gdzieniegdzie znaki interpunkcyjne i niekoniecznie konsekwentnie. No.. z tym skróceniem masz ewidentnie racje jak patrze, ale.. No.. chyba muszę dojrzeć do tego.
Jarosławie, dziękuję za warkoczyki, fajnie to napisałeś, zrobiło mi się miło.
zenit
zenit 6 sierpnia 2013, 16:33
forma dostosowana do treści
taryfiarzgazu
taryfiarzgazu 16 pazdziernika 2013, 15:06
neologizm "mrozotrawnie" ma mnie :)
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko 16 pazdziernika 2013, 21:47
Dzięki Taryfiarzu :) Bardzo lubię tworzyć nowe słowa.
Bragi, dojrzałam i zmieniłam wedle Twej sugestii. :) Dziękuję za podpowiedź
taryfiarzgazu
taryfiarzgazu 17 pazdziernika 2013, 12:55
w takim razie spotkałem dratnią buszę ;)

(ale jakiej sugestii?
chyba że to inwokacja do Bragiego:)
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko 18 pazdziernika 2013, 10:12
Miło spotkać bratnia duszę. :) A inwokacja o poprawce, tak do Bragiego. Zgodnie z jego sugestią zmieniłam słowo
zenit
zenit 27 pazdziernika 2013, 20:23
Bardzo emocjonalnie, wyczuwam w tym jakąś baśniowość jak z obrazów Chagalla
Daniel 1 listopada 2013, 11:07
Witam,jak pewnie zauważyliscie nie znam się na poezji,nie piszę wierszy i jak tu jeden jakże doskonały zapewne poeta zauważył,popełniam błedy w pisowni,zauważając fakt iż składam rymy do tekstów hiphopowych ,co jest pewnie dla was prostym językiem nie posiadam zbyt wiele wiedzy na temat tej niemal doskonałej białej poezji.moim zadaniem było wejśc na jaką kolwiek stronkę internetowa napisać co kolwiek ,w tym przypadku to co napisałem w kilka sekund i sprawdzić czy zjawisko jak "hejterstwo"występuje zarówno w takiej twórczosci jak hip hop jak i w poezji,doszedłem do wniosku ,że tak.zadaniem nr 2,było odnaleść poete który pomimo wszystko będzie próbował wspierać i zachencać nowych ,młodych ludzi do zarówno czytania jak i tworzenia poezji.Jak pewnie wiecie krąg a zwłaszcza młodszej częsci czytelników poezji jest zamknięty w códzysłowie,ztego też powodu mój znajomy pan Wojciech,S. reżyser sztuk teatralnych postanowił odnaleść osobę która jest otwarta na prace z młodymi twórcami poezji,warunkiem była wyrozumiałość i pomoc w tym kierunku,jak widać na tej stronie niema poety który jest poetą nie tylko po przez to że tworzy poezje ale i wewnątrz,Dziękuje,pozdrawiam.
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko 4 listopada 2013, 23:58
Zenit, jeszcze raz dziękuję. Porównanie do Chagalla to przepiękny komplement dla mnie.
Daniel, mogę znać powód napisania Twego posta pod tym wierszem? Czy mam rozumieć Twe słowa jako krytykę mojej osoby czy mojego wiersza? Czy portalu Wywrota?
Na dodatek coś mi sie zdaje, że Twoje słowa są bardzo na wyrost bowiem tu się zachęca ludzi do prób pisania dając jednak konkretne uwagi co należy poprawić i dlaczego a o to chyba w tej zabawie chodzi?
przysłano: 23 maja 2013 (historia)

Inne teksty autora

***
szanta
Fotel
szanta
***
szanta
***
szanta
***
szanta
***
szanta
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca