nie wiem jak to opisać
tęsknię do Ciebie
bez zapowiedzi
nie będzie
rozdane wszystkie krzyże
kartki papieru zastapiły ekrany
białe i szumiące kosmosem
pulsują kursory
zapowiada się upalne lato
nie wiem jak to opisać
buzia gorąca
w popielniczce coraz więcej popiołu
nie chce mi się wierzyć
niby siedzę a leżę
bezkarnie
błądząc dłonią
pod twoją sukienką
ty nie masz majtek
a ja już dawno
spadłem z trzepaka
nie wiem jak to opisać
kocham
no widzisz że
co innego kochać
a co innego pi***ć !