Literatura

*** (wiersz)

Biernacki

Chodzę, patrzę pod nogi,
z rozwagą stąpam po polu minowym.
Miny: najdziwaczniejsze,
najśmieszniejsze, najstraszniejsze
wybuchy szaleństwa.

niczego sobie– 19 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
d.
d. 28 lipca 2004, 08:19
hm....
bardzo interesujący
żądza niebezpieczeństwa czy ucieczka????
przysłano: 17 maja 2001

Inne teksty autora

***
Biernacki

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca