89 (wiersz)
taryfiarzgazu
zająłem stół na klopsiki,
czekam na roksanomicha,
łów dwa razy i ilonokarolala, birynt
spopo albo twarzy wokół i tapeta,
tel, bo że tam,
i wstań, więc
ikei tapetaty tytów pięć tapapet tatych, idę: kolorkwiat,
brązkąs,
niebietłopta kikoloro, białoczarminimal,
no i zielociapy, kul całkowie,
wery wicie,
idę idę, tel iks dwa,
no
esa piszę,
dobra,
rodżer
przysłano:
3 września 2013
(historia)
przysłał
taryfiarzgazu –
3 września 2013, 00:11
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się