Patrząc z okna

Paweł Lewandowski

jest piekielnie zimno

brak czucia pozwala mi przetrwać

zajmuję się tym od dłuższego czasu

patrzeniem

krzyżowaniem

wybaczaniem

 

choć pustka miejscem spokoju

śmiercią z innego punktu widzenia

oddalone są myśli

umiejętność wejścia

to rozgrzeszenie

spowiedź celu

 

podmuchy wiatru w kościele potrafią szeptać

podpowiadają że trzeci krok

to połowa sukcesu

666 rozwiązań

 

szatan wyłączył się

nakreślił sposoby ucieczki

postawiono mu zarzut

nie może liczyć na odwołania

Paweł Lewandowski
Paweł Lewandowski
Wiersz · 24 grudnia 2013
anonim