Literatura

wypowiedziany (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

nigdy wcześniej mnie nie było

umierały słowa w wierszach

aż się nagle pojawiłaś

najprawdziwsza i najszczersza

 

od twej ciszy mdlała dusza

od uśmiechu świat się słaniał

i wiedziałem że nie muszę

mej nadziei więcej kłamać

 

że nie muszę kiedy nie chcę

i że mogę gdy mi powiesz

od dotyku drżały ręce

do mrużenia brakło powiek

 

opadałaś ledwo żywa

chociaż miłość chciała więcej

aż kompleksów się pozbyłaś

i już chyba mnie nie będzie


niczego sobie 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Ir
Ir 1 stycznia 2014, 19:43
Tak mi się "gałczyńsko" zrobiło :)
calvados
calvados 2 stycznia 2014, 10:27
Tak, też pomyślałam o Gałczyńskim, hm... te dwa ostatnie wersy tak mi trochę zgrzytnęły w całości, ale to mój osobisty odbiór, żadna sugestia, pozdrawiam
przysłano: 1 stycznia 2014 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca