tą chwilą

Jarosław Baprawski

gdy umierał wzniósł prawicę
i złamał się na pół w wierszu

 

wyglądał tak jakby barman zapomniał o szkockiej
a dobry bóg zapodział sakiewkę ostatnich
drobnych z tacy wpomnień

 

bo gdy mama kładła do łożka
czuł że żyje i nie był smutny

 

wiesz kurwa
będzie dobrze
może niewykwintnie

 

ale myślę póki szkła pełne
a pod stopami kolce róż
oddaj się zmysłom

 

wersy jak dziwki
nakarmią i przytulą

 

nie myśl

Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 4 maja 2014
anonim