Literatura

Waleczni (wiersz)

Miłosz Szachta

Stoimy
Walczymy
Powstajemy
Wierzymy

Żyjemy
Giniemy
Słyszymy
Nadchodzimy

W wielki dzień
Atakujemy wroga
Wzywamy do walki
Odkroiliśmy się od reszty

Przepełniamy serca
Walecznością
Odwagą
Braterstwem

Przelewamy krew
Odpychamy przeciwników
Jedyni
Niepowtarzalni

Waleczni
Bronimy naszej tradycji
Uśpieni sąsiedzi
Nie słyszą walk

Żyjemy dzięki sobie
W nadziei
W smutku
W rozpaczy

Dokonujemy rewolucji
Krew ścieka po ścianach
Dążymy do wolności
Bombardują nas

Waleczni
Nie chowamy się
Żyjemy do końca
Przerywamy chaos

Wojna to zło
Ustąpił gwar niszczenia
My waleczni
Jesteśmy wolni


fatalny 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mi Lo
Mi Lo 9 listopada 2014, 22:41
youtu.be/pj3HgCDoMtk
tekst zaangażowany?
tak brzmi punk po latach. specjalnie wybrałem "gorszy, dziadkowy" wykon, który wypada lepiej i naturalniej, niż twoje entery. czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj. a zanim napiszesz wers posłuchaj Armii, Dezertera lub Variete.
Miłosz Szachta
Miłosz Szachta 10 listopada 2014, 08:37
Wiersze wymyślam sam :) Zero zaangażowania ;)
Początek pisania jest ciężki, nadal się uczę w tej dziedzinie. Myślę, że z ćwiczebnego wiersza na wiersz staję się o troszkę lepszy.
Mithril
Mithril 10 listopada 2014, 09:56
właśnie o to chodzi, że to jest tylko twoje zdanie, a póki co... twoje pisanie jest niereformowalne i jak już wspomniano: najpierw czyyyyyyyyyyyyyyyyyyytaj
ze zrozumieniem i analizą, do tego możesz "pisać", ale zalecałbym, aby robić
to jednak do skarpety

pisanie to nie "piłakopana" - żeby być coraz lepszym, trzeba też, coraz więcej czytać, bo wymyślać można różne pierdoły, jednak nie każda pierdoła znajdzie pośród czytaczycieli swojego zwolennika


ps.........................no i "wiersza", to ty jeszcze nie napisałeś
Mi Lo
Mi Lo 10 listopada 2014, 10:01
nie wątpię, że sam. dlatego rada była "czytać, a nie uczyć się"
poezja ma dawać radość z odbioru. nie powinna umęczać. poważne treści można przekazać sprawnie i z niewymuszoną lekkością, by uderzały czytajacego niejako mimochodem. nie musi to być "traumatyczny taran" ;-)
zatem czytaj, a gdy zaczniesz pisać, to pisz tak, by po latach tekst nie rozbawiał do łez. dlatego poniżej dałem linka do "staroci", które wyspiewywane po latach nadal mają moc.
przysłano: 9 listopada 2014 (historia)

Inne teksty autora

Trwoga do krzyża
Miłosz Szachta
Wiersz Miłosza
Miłosz Szachta
Dupa
Miłosz Szachta
Pusty most
Miłosz Szachta
Zmartwiona lalka
Miłosz Szachta
Sen
Miłosz Szachta
Kusicielka
Miłosz Szachta
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca