cierpliwie czekałem (wiersz)
Jaro
czas się dłużył
spadało słońce za słońcem
czekałem
przyszłaś jak wiosna
rozkwitłaś zielenią
białe pąki wiśni w dłoniach
wieczorami patrzyliśmy w księżyc
dotykałem gwiazd jedną mam w ręce
w ramionach utuliłem sen
szalem okryłem jak miłości cień
przyszłaś jak dobra nowina
czekałem
na taki styl
twój śmiech szczery gest
podarowałem ziarno radości i szczęście
mam ciebie jak rytm w piosence
jesteś hitem w eterze
kocham wspólne chwile nie zatrzymam
niech będzie ich więcej
przysłano:
17 lutego 2015
(historia)
przysłał
Yaro –
17 lutego 2015, 13:51
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się