jesienią gdy zapada zmrok (wiersz)
Jaro
ciepłe spojrzenia topią lód
serca dotrzymują kroku
jak konie w galopie
pragnę oddechu na policzku
pulsowanie skroni
dotykam ustami ust
spragniony miłości
czułości w słowach
przebieram
rozbieram wzrokiem
jak liście na ławkach
rozkładam wiersze
z wiatrem maluje alejkę
zdzieram korę kozikiem wycinam serce
inicjały oświadczam światu
że my się kochamy tej jesieni
słońce na świata dachu
świadkiem miłości
ładna z nas para
ładne widoki w pejzaż w malowany
obrazek zgody
przysłano:
22 lutego 2015
(historia)
przysłał
Yaro –
22 lutego 2015, 13:42
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się