Życie.
Cztery ściany.
Miłość, której nie ma.
Szaleństwo, które ogłusza przejmującym głosem samotności.
Smutek, strach i myśl o miłości.
Emocje, tak wielkie lecz wciąż omylne w swych decyzjach.
Strach, który w obawie przed samotnością pcha w ramiona których nie chcemy.
Alkohol, który lekceważy wyrzuty sumienia.
Zatarty ślad miłości, która przeminęła.
Wyobrażenie za którym się tęskni.
Brakujący element.
Marzenie o tym by czuć, nie myśleć, mieć.
Ciągła niepewność intencji przekazu.
"sumienie" etc, etc... podane w najbardziej oklepanej formie pamiętnikowego
wywodu, jakich już miliony napisali adolescenci "tego padołu"