sprawiedliwość

Jacek JacoM Michalski

oszukujemy unikając luster

most od wczoraj do jutra

przenosi nas bezpiecznie

przez wszystkie dzisiaj

na płótno wspomnień

 

dajemy najwięcej zabierając

wszystkim i wszystko nierówno

choć jak jeden mamy tyle samo

tylko nam się roi inaczej

we wspólnym powietrzu

 

przemijamy nieodwołalnie

modląc się do różnych imion

boimy się chwil niebanalnych

potęgujących uczucie straty

choć w nich jedyny sens

 

na nic prośby i zaklęcia

choćby nie wiadomo  co

i tak będzie jak ma być

gdy walczyć trzeba

by nie było jak nie powinno

Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski
Wiersz · 15 grudnia 2015
anonim