Ta cisza (wiersz)
Ucash Coal Sky
Brzęk porcelany
spływa z wdziękiem
niczym kość pęknięta
na przecięciu metamorfozy
z agonią.
Krople kawy, niczym krew
plamią głuche powietrze.
Oddech wstrzymał się
w tęsknocie spojrzenia
za tonącą kostką cukru
w nieprzejrzystej toni
bladego świtu...
przysłano:
4 stycznia 2016
(historia)
przysłał
Łukasz Jan Kowalski –
4 stycznia 2016, 21:36
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się