gdy ciebie zabraknie

Yaro

wśród ulic  i skrzyżowań 
wyciągam  dłoń 

odpychasz odkładasz na bok 
jak rzecz nieważną 

 

był taki dzień

 kochałaś 

 

 gdy

ciebie zabraknie 
w moim sercu gdzieś na dnie 

odkryjemy się na nowo 


zapragniesz dotyku 

wrócisz myślami z ust słowa 

nieczytane  listy 

 

dzwoniłem do drzwi 
 nie otworzył ich nikt

Yaro
Yaro
Wiersz · 13 października 2016
anonim