dzikość snów(pi)

Grzesiek z nick-ąd

 

dzika plaża jeszcze jest pusta

jeszcze czeka na szczęście i miłość

na twe kroki uśmiechy i usta

na to wszystko co ci się wyśniło

 

wiatr odwieczny włosów przyjaciel

wizażystek wróg i fryzjerów

w artystycznym hula bezładzie

bez projektu planu i celu

 

dużo ładniej słońce tu wstaje

rozkładając ciepło na piasku

i odwiecznie pięknym zwyczajem

chce radości nie durnego poklasku

 

jeszcze sztormu tylko potrzeba

aby senne dopełnić marzenia

kiedy fale skacząc do nieba

od niechcenia lądują w kamieniach

 

dzika plaża jeszcze poczeka

na twój uśmiech szczęście i miłość

na drugiego dobrego człowieka

na to wszystko czego jeszcze nie było

 

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 7 stycznia 2017
anonim