Literatura

kolejna bajeczka (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

robactwo w zakamarkach

czekało cierpliwie na szansę

na rozkaz króla karaluchów

wypełzło z cmentarzysk

nażarte trupim jadem

chce zarazić horyzonty

swoją perspektywą

 

wszy oblazły krzyże

i udają głos boga

a pluskwy wielkimi uszami

pilnują porządku 

 

ostatni z ostatnich

staną nadzy na mrozie

i będą grzać się paląc ubrania

ogień sycony chityną

nie dostarczy ciepła

w końcu lód ich pochłonie

 

a robactwo gdy zeżre

wszystkie litery

przetrawi cały papier

u kamiennych tablic

niemych dla nieomylnych

zamieni się w nawóz

wyglądający wiosny


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
jez7
jez7 3 lutego 2017, 04:19
czy jeden kanarek wiosnę czyni;}
przysłano: 18 stycznia 2017 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca