motyle (wiersz)
Bartek Wyrostek
kupiła mi w Zakopanem kapcie
takie obszyte barankiem
brązowe z przewiewnymi dziurami
bo marznę nie noszę kapci
a zimno od podłogi czasem
siedzę więc z kapciami
przed wieczornym meczem
I nie wiem
ile jest serca w kapciach
a ile nic nie wiem
ile kochania w powrocie
a ile oddalenia
i czy to dobrze że te kapcie
mają swoje znaczenia...
przysłano:
27 marca 2017
(historia)
przysłał
Lucky Person –
27 marca 2017, 20:24
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się