zaklinanie dnia (wiersz)
Jacek JacoM Michalski
moja głowa jak podpałka
jest zarzewiem dymu bez ognia
tonę w szklance szukając żagla
winda przełyku niesie ukojenie
do potu na posadzce
kiedy ostatecznie powalony
przykryję się kosmicznymi chmurami
twojej pogardy
słaby+
2 głosy
przysłano:
29 pazdziernika 2017
(historia)
przysłał
Jacek JacoM Michalski –
29 pazdziernika 2017, 17:16
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się