czekając na śmierć
Wiśnia
łzy same cisną się do oczu
wypalonych zapomnianymi wspomnieniami
ochłapy dobrych zdarzeń są mgliste.
Jesteś tu i teraz
Nie można cofnąć czasu
nie można go zatrzymać
Czujesz się jak w pociągu
z którego musisz wyskoczyć
Kiedy?
Wtedy zostaniesz sam
tylko Ty i Twoje łzy
Łzy żalu i wstrętu do samego siebie
gorzkie
bezradność paraliżuje mnie
odtrącenie pcha w otchłań samotności
znowu jestem sam
a może nigdy nie byłem
Wiśnia
Wiersz
·
13 listopada 2017
byłoby dobrze wziąć te kilka słówek i jeszcze nad nimi popracować.
i może zmienić zapis.
bo teraz, to nie jest dobrze.
mogłoby być, ale nie jest.