Literatura

międzyświaty (wiersz)

Bartek Wyrostek

skończyło mi się jedno życie

i nie zaczynałem drugiego

czekając w poczekalni świata

Posiadałem doświadczenie

używanego ciała

smaku popełnionych błędów

widoku kilku śmierci

i upadków innych wyznawców życia

Starałem się dostrzegać 

dobro wśród zdarzeń dnia

bo zdrowie pieniądze i praca

jak z wcześniej nakręconej sprężyny

leciało mi życie

Nadchodziła jesienność na twarzy

pustka nie wypełniona bezkresem miłości

zarastałem kurzem innych dusz

szły dalej gdy ja stałem

między zamkniętymi drzwiami międzyświatów.

Nie pamiętam kiedy zrobiłem krok

i stanąłem na nowej ziemi

za chwilę pełnej tożsamości starego świata

Zostawiłem wydrapany pazurem ślad

"Nie warto było czekać"

 

 

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 2 maja 2018, 09:19
Dobrze, że abstrakcja…
przysłano: 2 maja 2018 (historia)

Inne teksty autora

kiedy
Lucky Person
poczekaj
Lucky Person
przyjaciel
Lucky Person
niepokoje
Lucky Person
usiądź
Lucky Person
zmienia się okolica
Lucky Person
zmienia się okolica
Lucky Person
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca