Literatura

wiersz rozbarwiony (AG) (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

Mego sadu już nie ma

żaden maj go nie zwróci

był jak stary poemat

pełen płynnych przerzutni


gdy kwitnienie czereśni

przechodziło w jabłonie

by przez chwilę choć jeszcze

czaru barw nie roztrwonić


kiedy agrest wariował

i dla pani porzeczki

wiązał co dzień od nowa

żółte mleczu wstążeczki


a ja dzieckiem po szyję

zanurzony w tym pięknie

bezkrytycznie wierzyłem

że ten sen wieczny będzie


teraz kiedy przez ramię

szukam sensu i składu

jest o sadzie mym pamięć

ale nie ma już sadu

 


dobry 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 14 maja 2018, 09:47
Ładny i kunsztowny.
Grzegorz B.
Grzegorz B. 21 maja 2018, 23:11
....zachwyca....pełen szacun...czuję podobnie....
przysłano: 13 maja 2018 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca