kartka na kiedyś

Grzesiek z nick-ąd

 

Jaka tu po tobie cisza synu,
diabeł przeprowadził się do lustra,
dzień próbuje bez znaczenia minąć,
żeby anioł mógł latawce puszczać.

Obaj mówią, że za mały jesteś,

by zrozumieć wszystkie te rozstania,
co to znaczy być czyimś powietrzem
i że można żyć... bez oddychania.

Więc, gdy piszesz do mnie: „nie ma biedy”
płaczę i zagryzam do krwi usta
wierząc, że przeczytasz jeszcze kiedyś
jaka tu po tobie synu pustka.

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 10 listopada 2018
anonim