Literatura

odejdźcie (wiersz)

Bartek Wyrostek

nie wypalajcie mi prawd życia

na ścieżkach moich błędów

nie wpadajcie z receptami

na choroby duszy

ja jestem ciemność

lubię cierpienia metalowy posmak

zapach brudu od zmęczonych powiek

 

wciąż wpuszczone we mnie życie

tańczy w rytmie

którego słuchać jak tak trudno

czasem

 

nad podniesioną monetą jest niebo

na nim wszystkość odwrócona

jakby nie było to całość

i dopełniona reszta niedopełnienia

 


niczego sobie 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 12 listopada 2018, 07:26
poza tym:

"którego słuchać jak tak trudno
czasem"

spójnikiem; "jak", który wnosi alogiczność


...nie jest źle
przysłano: 11 listopada 2018 (historia)

Inne teksty autora

kiedy
Lucky Person
poczekaj
Lucky Person
przyjaciel
Lucky Person
niepokoje
Lucky Person
usiądź
Lucky Person
zmienia się okolica
Lucky Person
zmienia się okolica
Lucky Person
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca