przedwczesny koniec lekcji (wiersz)
białoczarny
pochwycili za szable, miecze obosieczne
mentorzy co wpajają wszystko co konieczne
na czele mąż rzetelnie wyedukowanyczy do końca - nie wiem
przez głupich raczej nie wybrany
mimo, że progi wysokie ogromnie
wódz że swoją świtą trwa wciąż niepokornie
ciągle swoim piórem brodzi w kałamarzu
kiedy w końcu podpiszesz ugodę Broniarzu
dobry
1 głos
przysłano:
24 kwietnia 2019
(historia)
przysłał
Robert noszczyk –
24 kwietnia 2019, 13:52
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Niech zostanie pisowski motloch sam tyrajac na panstwo policyjno-kolonialne.Nauczyciele emigrujcie z ciemnogrodu