...Echa Kutych Bram (wiersz)
Mithril
w dwójnasób można powielać rzędy niedopowiedzeń tłoczonych
do ust rozcieńczonym chaosem taniego wina
ptaki od zawsze mają przestrzeń a drzewo zasięg korony gdzie
drobni pijaczkowie mnożą życiowe rozprawy
gliniarz ulirycznia w kapowniku służbę albo dziewczyna na ławce
wetknięta w muzykę pochłania prawo międzynarodowe
tu nikt nie zwija się na noc topieniem gwiazd w drenie parkowym
milczenie zamyka pocałunkiem świat w ramionach on
zmieszany bajkowym pejzażem własnego niepokoju ona
poza rozrzedzonym stanem gęstnieje i mruczy
powielasz chmury gdy zatopione błędy pompują fuksy
w otwarte wrota niekonsekwencji obliczem
parkowych postaci o rolach mocno zróżnicowanych oni
jak liście z drzew ty
nieustannie przesiąknięty tymi samymi rzekami
https://www.youtube.com/watch?v=8dupHLiq8Yg