atlantyda w zegarze (wiersz)
Słowianin
między za dwie a za minutę dwunasta tonięcie
atlantydy w głębinach zegara i solidarność
z nią lokatora w kapciach
ledwo fusy opadły na cmentarzysko kawy
gdzie wille kiedyś mecenasowe
pamiętam w ćwierćsekundzie wychodziłem
z domu gdy matka wieszała pranie na maszt
przy kreteńskim wietrze
w każdej minucie umykają
nam cywilizacje
wyśmienity
2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
26 lutego 2021
(historia)
przysłał
slavic player –
26 lutego 2021, 12:06
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się