Literatura

To my artyści bez imienia (wiersz)

Jakub Czernia

Wszyscy jesteśmy umierająca nieskończonością 

Widać nas w ciemnym pokoju 

Jesteśmy wielkim ogniem bez cienia 

A to gwiazdy mówią o naszych pragnieniach 

 

Noc to nasz najlepszy  przyjaciel 

Jednak to ogień zabija nasze cierpienia 

Spalamy się jak ogniska letnią nocą 

Żyjemy w podziemiach 

To my artyści bez imienia 

To my kłócący się z okresem istnienia

 

Bez marzeń i przyszłości doszukujemy się 

Sensu w słowach drugiego człowieka 

Żyjemy z naturą która mimo stworzenia

Rozrywa nas i tylko kojarzy z widzenia 

 

Widzimy puste twarze na ulicach które pod nosem mówią że wszystko powoli umiera 

 

Widzimy więcej mimo ze też jesteśmy ślepi 

Słyszymy więcej mimo ze każdy wierzy tylko w swoje słowa 

 

To my artyści bez swojego imienia 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 31 grudnia 2021, 17:53
...patetyczna gadanina
przysłano: 30 grudnia 2021 (historia)

Inne teksty autora

Wszystko
Jakub Czernia
Skaczę
Jakub Czernia

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca