Literatura

Wyznanie (wiersz)

Kamila Nikuła

 

w czarnej ramie okna

czarne niebo

na krawędzi 

cień jak drzewo 

wyrósł z korzeni

na gałąź poruszenia 

 

to jest konieczność 

nocy być czernią

z przebitego księżyca

krwi pełnia 

 

a za tobą 

stęsknione błękity 

złote planety 

i spłakane doliny 

 

bądź nocy ta 

nocy pewna

nadchodzi ukochany


przysłano: 2 maja 2023 (historia)

Inne teksty autora

Przeszedł
Kamila Nikuła
Przesłuchanie
Kamila Nikuła
Piotr który broni
Kamila Nikuła
Arkadiusz
Kamila Nikuła
Tytus
Kamila Nikuła
Kamień
Kamila Nikuła
Dzień nad wodą
Kamila Nikuła
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca