Literatura

tysiące twarzy (wiersz)

Katarzyna Anna Koziorowska

nie mogę spać kiedy światło gaśnie

o tak wczesnej porze

nie umiem żyć

gdy samotność należy się

tylko zaginionym

 

delektuję się usychającymi myślami

ubieram w gasnące pocałunki

wszystko aby poczuć

przejaskrawiony wszechświat

niedokończony padół

 

przemijam z pięknym spojrzeniem

prosto w czas

z jutrzenką co nie zasłużyła

na ciemność

czarny jest mój nieudany uśmiech

łzy przekrzykują się nawzajem

przybędę

zanim rozbudzisz się

w obcej przyszłości

 

nie pozostanie po mnie senna mara

nie otrząsnę się z lęku

który podziwiam

w krzywym lustrze

pamięci

 

nie chcę budzić się

pośród tysięcy twarzy

których nie zdołałam poznać


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 2 listopada 2023 (historia)

Inne teksty autora

ktoś złoży kwiaty
Katarzyna Anna Koziorowska
pamiętam ten sen
Katarzyna Anna Koziorowska
myśl pośród słów
Katarzyna Anna Koziorowska
błękitne okno
Katarzyna Anna Koziorowska
dalszy ciąg przyszłości
Katarzyna Anna Koziorowska
kiedy miłość jest najpiękniejsza
Katarzyna Anna Koziorowska
światło w ślepej uliczce
Katarzyna Anna Koziorowska

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca