Deprecjacja wartości odczłowieczonych

Norbert Ćwikowski

Gruba schizma, wychodząca z ramy świata. Ograniczenia, przecież nie istnieją.

Wmawiasz to sobie już od dłuższego czasu.

Albo, w to dawno zwątpiłeś.

Ideały wypisywane w innych tomach, upadły w mroki Hadesu?

Czy może, dalej gdzieś się tli ta iskierka nadziei?

Że Twoje emocje zostaną zrozumiane, a myśli przekierowane na dobre tory.

Śluby Panieńskie, Pieśni Orleańskie.

Naukowe Granty, grube pliki i jeszcze większy prestiż.

Błądzące w centrum dusze.

Brak słów, zmysłów, percepcyjnych wrażeń świata.

Emocja, emocji nierówna.

Jest jak bodziec- wywołuje określone reakcje fizjologiczne.

Mix hormonów produkowany w twoich gruczołach.

Nic więcej- prosta biologia.

Właściwie nad czym się tak zastanawiać, co?

Pomyśl o tym.

Ale, czy ma to jakiś sens?

Przed zadaniem sobie tego ostatecznego strzału.

Trucizny.

Substancji śmierci.

Norbert Ćwikowski
Norbert Ćwikowski
Wiersz · 4 lutego 2025
anonim